ZAGRABIONY ODZYSKANY Historia powrotu ołtarza Wita Stwosza do Krakowa

Kto odnalazł krakowski ołtarz ukryty przez Niemców w Norymberdze? Dlaczego ołtarzem interesował się sam gen. Eisenhower? Jaką prowokację przygotowało SB? Książka “ZAGRABIONY ODZYSKANY Historia powrotu ołtarza Wita Stwosza do Krakowa” autorstwa Agaty Wolskiej to pasjonująca lektura. Powstała z inspiracji i jako pochodna współpracy z prof. Stanisławem Waltosiem, który zainicjował projekt badawczy o wojennych i powojennych losach krakowskiego dzieła Wita Stwosza.

Źródło: Wydawnictwo Literackie

We wstępie czytamy, że „Prawdziwym bohaterem tej książki jest poliptyk, który wykonał na zlecenie krakowskiej rady miejskiej Wit Stwosz (…).” Prof. Karol Estreicher, wybitny historyk sztuki biorący bezpośredni udział w ukrywaniu i odnalezieniu Ołtarza Mariackiego, twierdził, że od dawna, jeszcze przed wybuchem wojny Niemcy mieli plany wywiezienia tego dzieła sztuki do Rzeszy. Ich celem było przywłaszczenie Ołtarza Mariackiego jako skarbu kultury niemieckiej. Nazistowska propaganda głosiła cywilizacyjną rolę żywiołu germańskiego na terenach leżących na wschód od Niemiec. Plan zawłaszczenia ołtarza Niemcy zrealizowali już na początku wojny w październiku 1939 wywożąc ołtarz do Norymbergii. Norymberga była kreowana przez nazistów na ideową stolicę III Rzeszy. Burmistrz miasta Willy Liebel wygrał rywalizację o prawo do dysponowania ołtarzem z Hansem Frankiem i przekonał Adolfa Hitlera do podarowania arcydzieła Norymberdze. Niemcy planowali budowę specjalnej hali do ekspozycji tego zabytku. Na czas trwania działań wojennych ołtarz został ukryty pod górą zamkową. Wszystkie dokumenty dotyczące wywiezienia dzieła Stwosza zostały starannie zniszczone w ostatniej chwili przed wkroczeniem wojsk aliantów do Norymbergii. Odnalezienie ołtarza było możliwe dzięki zaangażowaniu rządu RP na uchodźstwie. Ołtarz Wita Stwosza udało się odnaleźć w listopadzie 1945 roku. Przygotowywanie do transportu trwało pięć miesięcy. Trzeba było zorganizować wagony, do których by się zmieścił. Ostatecznie w kwietniu 1946 roku Ołtarz Mariacki wrócił do Krakowa. Na początku wszystko zapowiadało spektakl zwycięstwa dobra nad złem, sprawiedliwości dziejowej i entuzjazmu, że zagrabione dzieło wraca do ojczyzny. Trzeba pamiętać, że Ołtarz Mariacki jest nie tylko bardzo cennym zabytkiem, lecz także wyjątkowym symbolem religijnym. Ale nastąpiły nieprzewidziane okoliczności. 3 maja 1946 patriotyczna manifestacja została na krakowskim Rynku rozpędzona przez wojsko i służbę bezpieczeństwa. Eskortujący ołtarz żołnierze amerykańscy stali się świadkami tej brutalnej interwencji. Jeden z żołnierzy uniknął rozjechania przez sowiecki pojazd. Napięcie rosło i doszło do dramatycznego incydentu. Fałszywi świadkowie zeznali, że jeden z żołnierzy,-osiemnastoletni Curtis Dagley użył broni przeciwko funkcjonariuszowi milicji. Amerykanie odmówili przekazania swojego żołnierza, co skutkowało ich zatrzymaniem w pociągu, którym przywieźli ołtarz. Pociąg został otoczony przez uzbrojone w ostrą amunicję służby…

Chwila triumfu, która powinna być pięknym świętem, nagle stała się trudna, gdyż odzwierciedlała ówczesną sytuację w Polsce. Koszmar wojny minął, nastał pokój, ale trwała walka o kształt ustroju politycznego. Na arenie międzynarodowej był to początek Zimnej Wojny - epoki rywalizacji i konfrontacji między dwoma głównymi mocarstwami - Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Radzieckim. Polska ze względu na swe położenie znalazła się na styku wpływów obu obozów.

Przedstawiona w książce historia powrotu Ołtarza Mariackiego oparta jest na bogatym materiale badawczym, ale Autorka pokazała ją w sposób przystępny i intrygujący. Narracja wciąga czytelnika w wir wydarzeń. Splot wątków i zaskakujący rozwój akcji nas w napięciu nie mniej, niż klasyczne kryminały. ”ZAGRABIONY ODZYSKANY” zainteresuje miłośników historii i zagadek Krakowa. Z jednej strony mamy osadzenie w krakowskim kontekście, w tak ikonograficznym punkcie miasta jakim jest Kościół Mariacki. Równocześnie jednak Autorka wyprowadza nas na szeroką scenę wydarzeń w Niemczech, Wielkiej Brytanii i w USA. Publikacja Agaty Wolskiej doskonale pokazuje, że historia powrotu Ołtarza Mariackiego była „tylko pozornie znana”.

Agata Wolska – niezależna badaczka, wieloletnia kierownik Archiwum Zbiorów Bazyliki Mariackiej w Krakowie. W swoich badaniach koncentruje się na historii oraz kontekstach grabieży i restytucji dzieł kultury. Historyk sztuki oraz doktor historii na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Organizatorzy

  • Uniwersytet Ekomiczny w Krakowie
  • Fundacja Uniwersytetu Ekomicznego w Krakowie
  • Centrum Językowe UEK

Partnerzy

  • Restauracja C.K. Browar
  • Muzeum Historyczne Miasta Krakowa
  • Powiat Przemyski
  • Jordan Group
  • Stowarzyszenie Miłośników Opery Krakowskiej ARIA
  • Fachhochschule Wiener Neustadt
  • EOStudio
  • Atelier XIX-XXI Fotostudio
  • Pizzeria Galicyjska
  • Maestro
  • Copylandia
  • Eurocomm PR Kraków
  • ARTQuartia
Do góry