Z muzyką i aniołami w Nowy Rok…
Muzyka łączy!
Świątecznie — kolęda „Cicha noc” w wykonaniu Stanisława i Krzysztofa Multarzyńskich.
Noworocznie — wiedeńskim koncertem Orkiestry Filharmoników Wiedeńskich, którzy w tym roku zagrali, a nawet zaśpiewali pod batutą Daniela Barenboima. Dyrygent już po raz trzeci został poproszony o prowadzenie wiedeńskiego koncertu noworocznego. Daniel Barenboim jest orędownikiem budowania jedności poprzez muzykę. Uznawany za wyjątkowego erudytę, nie poprzestaje tylko na słowach – jest współzałożycielem i współtwórcą West-East Divan Orchestra, w skład której wchodzą młodzi muzycy z różnych krajów arabskich i Izraelici. Nazwa założonej w 1999 roku w Weimarze orkiestry nawiązuje do zbioru poezji West-östlicher Divan Johanna Wolfganga Goethego, który czerpał inspiracje od perskiego poety Hafis’a. W noworocznym koncercie tradycyjnie wysłuchaliśmy „Straussów”, marszów, polek i walców. Nie zabrakło elementu zaskoczenia: przy walcu Nachtschwärmer - walc op. 466 Carl Michael Ziehrer’a, wystrzelił prawdziwy szampan, muzycy orkiestry śpiewali, a nawet gwizdali. Polskich melomanów ucieszyła obecność naszego rodaka, wspaniałego muzyka Jurka Dybały w składzie Filharmoników Wiedeńskich. Kamera pokazywała go nam dość często, pomimo, że siedział w odległym, przynależnym kontrabasistom rzędzie.